sobota, 10 października 2015

Fajna kobieta

(Łk 11,27-28)
Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł: Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.




Jaka cudna jest ta kobieta z dzisiejszego fragmentu. Nie bardzo wiedziała jak mężczyźnie powiedzieć komplement, bo mógł się obrazić, albo jeszcze co innego. Mężczyźni nie umieją przyjmować komplementów, a jednak czekają na nie. Skomplikowane to, wiem po sobie :-p
A więc ona, sprytnie zawołała, chwaląc Matkę Jezusa (czyli także i Jej Syna). Każdy normalny mężczyzna, lubi jak dobrze mówią o jego Mamie :-)
Ona - kobieta, wiedziała jak znaleźć drogę do sedna - do Serca Jezusa.
A On, jakby nigdy nic rozszerza jej spojrzenie i błogosławieństwo na tych co "słuchają Słowa Bożego i zachowują je". Czyli, także pobłogosławił Matkę,bo o Niej ewangeliści pisali przecież, że "zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je".
Trzeba  żebym wsłuchiwał się w Słowo i próbował żyć nim, by to błogosławieństwo Jezusa stało się życiem we mnie.

1 komentarz: